Trener wykluczony tuż przed wznowieniem Bundesligi! Kuriozalny powód

Heiko Herrlich nie zadebiutuje w sobotę jako trener Augsburga. Wykluczył się z meczu z Wolfsburgiem, ponieważ wyszedł na zakupy z hotelu, w którym zespół przechodzi obowiązkową kwarantannę. - Skończyła mi się pasta do zębów i krem - powiedział Herrlich.

Bundesliga wraca do gry 16 maja po dwóch miesiącach przerwy, a jednym z warunków powrotu jest ścisła tygodniowa kwarantanna przed wznowieniem ligi. Drużyny i sztaby unikają teraz kontaktów z ludźmi tak, jak to tylko możliwe. Są skoszarowane w hotelach, z których pojadą w weekend na mecze, unikając jak to tylko możliwe kontaktów z ludźmi z zewnątrz.

Zobacz wideo Bundesliga wraca do gry. "Pierwsze mecze nie będą wyglądały najlepiej"

Herrlich na konferencji prasowej w czwartek wieczorem przyznał, że musi zostać wykluczony z sobotniego meczu z Wolsfburgiem, ponieważ złamał reguły kwarantanny. Wyszedł do marketu, ponieważ nie miał już pasty do zębów i kremu. - Popełniłem błąd i nie mogę już tego cofnąć. Muszę dawać przykład, dlatego nie poprowadzę ani ostatniego treningu przed meczem, ani drużyny w spotkaniu z Wolfsburgiem - mówił Herrlich, który trenerem Augsburga został w marcu po ostatniej kolejce rozegranej przed pandemią i w sobotę miał debiutować w tej roli podczas meczu. Teraz Herrlich będzie musiał przejść dwa testy na koronawirusa i dopiero jeśli dadzą negatywne wyniki, będzie mógł wrócić do prowadzenia zajęć z drużyną.

Wcześniej za złamanie zasad powrotu został zawieszony piłkarz Herthy Salomon Kalou. Opublikował nagranie z szatni, na którym widać, że w szatni berlińskiego klubu ignorowane są niektóre zalecenia, m.in. to o niepodawaniu sobie rąk.

Przeczytaj także:

Więcej o: