Manuel Neuer jest związany z Bayernem Monachium kontraktem ważnym do końca czerwca 2021 roku. Niemiecki bramkarz od miesięcy rozmawia z działaczami klubu z Bawarii na temat jego przedłużenia, jednak obie strony nie są w stanie dojść do porozumienia. Jak informował "Bild", Niemiec oczekuje umowy do 2025 roku, gdy Bayern jest skłonny podpisać ją na maksymalnie 2 lata. Trzeba jednak pamiętać, że mistrzowie Niemiec podpisali już umowę z Alexandrem Nuebelem, mającym zastąpić Neuera.
Prezes Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge wyjaśnia, że nie chce wykorzystywać kryzysu spowodowanego koronawirusem w negocjacjach z Neuerem. - To dotyczy wszystkich graczy, których umowy wygasają latem 2021 roku. Złożyliśmy oferty jeszcze przed kryzysem i nie chcemy go teraz wykorzystywać w negocjacjach - podkreślił Rummenigge. - Wszyscy zawodnicy doskonale wiedzą, że Bayern to bardzo solidny i niezawodny pracodawca, który postępuje z nimi bardzo uczciwie - dodał.
Według "Bilda" możliwych jest kilka scenariuszy rozwiązania kwestii negocjacji z Neuerem. Mało prawdopodobne wydaje się, aby Niemiec opuścił Bayern jeszcze latem tego roku, zwłaszcza w kryzysie spowodowanym pandemią. Niemiecki bramkarz może także wypełnić aktualny kontrakt i odejść po jego zakończeniu, jednak mistrzowie Niemiec chcieliby kontynuować współpracę z Neuerem.
Optymalny układ dla Bayernu oznaczałby przedłużenie kontraktu do 2023 roku, jednak Neuer liczy na dłuższą umowę. Możliwy jest także scenariusz, w którym obydwie strony dochodzą do kompromisu, np. przedłużając kontrakt do 2024 roku, ale niemiecki bramkarz zrezygnowałby z części wynagrodzenia. Zdaniem "Bilda" najmniej możliwy scenariusz zakłada, że Bayern zgadza się na warunki Niemca.