Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Pięć goli i osiem asyst - tak prezentuje się bilans Ivana Perisicia w 22 spotkaniach w barwach Bayernu Monachium. Chorwat pojawił się w Bawarii latem, kiedy wypożyczył go Inter Mediolan. 31-latek mógłby mieć lepsze statystyki, ale w lutym złamał kostkę podczas treningu. Do gry miał wrócić pod koniec marca. Problem w tym, że pandemia koronawirusa sparaliżowała rozgrywki sportowe na całym świecie. Władze Bundesligi poinformowały oficjalnie o zawieszeniu rozgrywek co najmniej do 2 kwietnia.
Perisić nie pasuje do taktyki, jaką preferuje w Interze Antonio Conte. Włoch nie korzysta z ofensywnych skrzydłowych, bo stawia na formację 1-3-5-2, gdzie na bokach grają wahadłowi. Z kolei w Bayernie Perisić jest niemal zwolniony z defensywnych zadań i może się głównie skupić na ofensywie. Z racji tego, że Kingsley Coman ma częste kłopoty ze zdrowiem (rozegrał w lidze niespełna tysiąc), to Perisić przyda się w Monachium na kolejny sezon. Portal fcinternews.it twierdzi, że skrzydłowy ma kosztować 20 milionów euro. I jego transfer być może wykluczy przenosiny Leroya Sane, który już od wielu miesięcy jest łączony z odejściem z Manchesteru City.