Bayern znalazł następcę Roberta Lewandowskiego. "Udało się. To był dobry wybór"

- Chcieliśmy zastąpić Roberta Lewandowskiego zawodnikiem o podobnej charakterystyce. Udało się. To był dobry wybór - powiedział Hansi Flick, trener Bayernu, o tym, jak spisuje się Joshua Zirkzee.

Robert Lewandowski doznał kontuzji w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea i będzie pauzował około czterech tygodni. W tym czasie Bayern musi znaleźć innego zawodnika, który zastąpi Polaka w ataku. Wydawało się, że naturalnymi kandydatami do tej roli są Serge Gnabry i Thomas Mueller. Trener Hansi Flick zdecydował jednak inaczej i w ostatniej kolejce Bundesligi przeciwko Hoffenheim (6:0) w pierwszym składzie wystawił 18-letniego Joshuę Zirkzee. Holender wykorzystał okazję i strzelił gola w 15. minucie. To był dla niego debiutancki występ w barwach Bayernu od pierwszej minuty. 

Zobacz wideo Piłkarze Bayernu i Hoffenheim zrobili kabaret. Zabrali kibicom 15 minut

- Joshua bardzo dobrze pracował na treningach. Udowadnia, że ma odpowiednią jakość i wykończenie. Potrafi skutecznie przytrzymać piłkę i ma odpowiednie warunki fizyczne, by się z nią zastawić. A to bardzo ważna cecha. Chcieliśmy zastąpić Lewandowskiego zawodnikiem o podobnej charakterystyce. Udało się. To był dobry wybór - powiedział Hansi Flick, trener Bayernu.

W tym sezonie Zirkzee zagrał w czterech meczach Bundesligi, w których zdobył trzy bramki. Na boisku spędził tylko 100 minut. Ma lepszą średnią potrzebnych minut do strzelenia gola (34) niż Lewandowski (86) i Erling Haaland (47) z Borussii Dortmund

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.