Bayern jedyną bramkę zdobył w 40. minucie meczu. Philippe Coutinho dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, ale najszybciej dopadł do niej obrońca Schalke. Zawodnik gospodarzy interweniował jednak tak pechowo, że zagrał prosto pod nogi Joshuy Kimmicha. Gracz aktualnych mistrzów Niemiec przyjął piłkę i błyskawicznie oddał strzał ze skraju pola karnego. Strzał na tyle zaskakujący, że Markus Schubert, bramkarz gospodarzy, nawet nie zdążył zareagować.
Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy, piłkarze Bayernu wywalczyli rzut rożny. Do piłki podszedł Thomas Mueller, który jednak zagrał tak fatalnie, że z zażenowania sam upadł na murawę. To po prostu trzeba zobaczyć!
Bayern Monachium awansował do półfinału Pucharu Niemiec i 8 marca pozna swojego rywala w walce o finał. W grze o krajowe trofeum pozostały już tylko Eintracht Frankfurt, który zmierzy się z Werderem Brema, Union Berlin, który będzie walczyć z Bayerem Leverkusen i 1. FC Saarbruecken, który sensacyjnie pokonał we wtorek Fortunę Duesseldorf.