Robert Lewandowski doznał kontuzji we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn (3:0). Polak musi wyleczyć się i nie zagra minimum przez cztery tygodnie. Pod jego nieobecność Bayern pokazał świetną formę, wygrywając na wyjeździe z Hoffenheim aż 6:0.
Pierwszego gola dla gości strzelił już w 2. minucie Serge Gnabry. Niemiec trafił także dwa razy we wtorek przeciwko Chelsea. Na 2:0 podwyższył Joshua Kimmich, na 3:0 Joshua Zirkzee. Dla 18-latka z Holandii to trzeci gol w tym sezonie. Po pierwszej połowie Bayern prowadził 4:0, bo w 33. minucie trafił jeszcze Philippe Coutinho.
Dwie minuty po zmianie stron Coutinho zdobył swojego drugiego gola w meczu. W 62. minucie Leon Goretzka ustalił wynik meczu na 6:0. Rezultat schodzi jednak na dalszy plan, bo spotkanie to było aż dwa razy przerwane. W sektorze kibiców Bayernu kibice wywiesili transparent obrażający właściciela Hoffenheim, Dietmara Hoppa. Nazwano go "skur...synem". Trener Bayernu Hansi Flick - w przeszłości przez pięć lat trener u Hoppa w Hoffenheim - i piłkarze podbiegli do sektora gości i prosili o usunięcie baneru.
Gdy w 74. minucie sędzia przerwał spotkanie po raz drugi, to już go nie wznowił. Bayern wygrał 6:0.