Sprzeczne informacje ws. kontuzji Lewandowskiego. Bild: Powrót może się mocno opóźnić!

Robert Lewandowski przez 54 minuty grał w meczu z Chelsea (3:0) w 1/8 finału Ligi Mistrzów z pękniętym goleniem poniżej lewego kolana. Mówiło się, że będzie pauzował przez cztery tygodnie. Tymczasem Thorsten Doll, niemiecki ortopeda sportowy z Berlina, zdradził, że Polaka może czekać znacznie dłuższa przerwa - informuje "Bild".

Robert Lewandowski był bohaterem wtorkowego meczu Ligi Mistrzów. Kapitan reprezentacji Polski zaliczył dwie asysty przy golach Serge'a Gnabry'ego oraz zdobył bramkę na 3:0. Niestety, mecz z Chelsea zakończył z kontuzją. Jak poinformowała oficjalna strona internetowa Bayernu Monachium, Polak doznał urazu kolana, który wykluczy go z gry na co najmniej cztery tygodnie.

Zobacz wideo Wielki fan Lewandowskiego marnuje talent?

Napastnik mistrza Niemiec i aktualny lider tabeli strzelców Bundesligi (25 goli) przeszedł dokładnie badania pod okiem klubowego lekarza, Hansa-Wilhelma Muellera-Wohlfartha po powrocie Bayernu z Londynu do Monachium Okazało się, że napastnik doznał urazu kości piszczelowej w okolicach lewego kolana. Jego przerwa w grze potrwa minimum kilka tygodni. W samej Bundeslidze 31-latek na pewno opuści cztery starcia z Hoffenheim, Augsburgiem, Unionem Berlin i Eintrachtem Frankfurt. Dodatkowo udziału nie weźmie też w ćwierćfinale Pucharu Niemiec, gdzie rywalem Bayernu będzie Schalke. Na boisku zabraknie go także w rewanżowym starciu z Chelsea. To nie wszystko - Lewandowski nie zagra też w marcowych meczach reprezentacji Polski, która 27.03 zmierzy się z Finlandią, a cztery dni później podejmie Ukrainę.

Lewandowski nie zagra 6-8 tygodni!?

Niemieckie media donoszą, że ból w nodze Polaka pojawił się dopiero kilka godzin po spotkaniu z Chelsea o 2 w nocy. Lekarz sportowy, Thorsten Doll, w rozmowie z "Bildem" zdradził, dlaczego doszło do tego po tak długim czasie. Dodatkowo przekazał niezbyt optymistyczny scenariusz, zakładający, że kontuzja może wyłączyć Lewandowskiego z gry na znacznie dłuższy okres niż wcześniej podawano.

-Podczas meczu uwalniane są endorfiny.  Hormony te są lekami przeciwbólowymi organizmu. Sportowiec może przez to odczuwać ból dopiero kilka godzin po zakończeniu meczu. Zatem czy możemy się spodziewać powrotu Lewandowskiego po czterech tygodniach? - powiedział ortopeda sportowy z Berlina.

I kontynuuje: - Złamanie kości piszczelowej leczy się około 6-8 tygodni, aby uraz całkowicie się zagoił. Przeprowadzana diagnostyka za pomocą promieniowania rentgenowskiego i kontroli rezonansu magnetycznego pozwala monitorować sytuację na bieżąco. Jeśli Lewandowski będzie mógł trenować z zespołem, to nie będzie przeciwwskazań, aby wrócił do gry. Jednak leczenie może się różnić w zależności od osoby i wtedy potrzeba kuracji wydłużonej o jeden albo dwa tygodnie.

Jeżeli słowa niemieckiego ortopedy sprawdziłyby się, to Lewandowski będzie pauzował przynajmniej sześć tygodni. Tym samym mocno wątpliwy będzie jego występ w hitowym starciu ligowym z Borussią Dortmund (4 kwietnia) oraz w ewentualnym pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Aplikacja Football LIVEAplikacja Football LIVE Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Agora SA