Jak poinformowała oficjalna strona internetowa Bayernu Monachium, Robert Lewandowski we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Chelsea (3:0) doznał kontuzji kolana, która wykluczy go z gry na co najmniej cztery tygodnie.
Tak długiej przerwy od gry Lewandowski w karierze jeszcze nie miał. Ze względu na operację pachwiny w grudniu ubiegłego roku pauzował co prawda 26 dni, ale wówczas Bayern Monachium rozgrywał tylko jeden oficjalny mecz. Wcześniej najdłuższa przerwa reprezentanta Polski wynosiła 14 dni (taką miał dwa razy w karierze). W samej Bundeslidze 31-latek przegapi cztery starcia - z Hoffenheim, Augsburgiem, Unionem Berlin i Eintrachtem Frankfurt. Dodatkowo udziału nie weźmie też w ćwierćfinale Pucharu Niemiec, gdzie rywalem Bayernu będzie Schalke. Na boisku zabraknie go także w rewanżowym starciu z Chelsea. To nie wszystko - Lewandowski nie zagra też w marcowych meczach reprezentacji Polski, która 27.03 zmierzy się z Finlandią, a cztery dni później podejmie Ukrainę.
Kilka godzin po opublikowaniu informacji o kontuzji Lewandowskiego, odniósł się do niej sam piłkarz. - Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. Trzymajcie kciuki. Niedługo wrócę i będę gotowy do walki - napisał na Twitterze kapitan reprezentacji Polski.