Robert Lewandowski był bohaterem wtorkowego meczu Ligi Mistrzów. Kapitan reprezentacji Polski zaliczył dwie asysty przy golach Serge'a Gnabry'ego oraz zdobył bramkę na 3:0. Niestety, mecz z Chelsea zakończył z kontuzją. Jak poinformowała oficjalna strona internetowa Bayernu Monachium, Polak doznał kontuzji kolana, która wykluczy go z gry na co najmniej cztery tygodnie.
"Bayern jest w szoku" - tak o urazie Lewandowskiego pisze "Bild". Dziennik podkreśla, że Polaka zabraknie w co najmniej sześciu meczach i zastanawia się, czy w związku z tym nasz napastnik będzie w stanie pobić rekord Gerda Muellera. "Bild" przypomina też, że mistrzowie Niemiec nie mają zmiennika dla Lewandowskiego, co oznacza, że jego miejsce zajmie albo Thomas Mueller, albo Gnabry.
"Wiadomość o kontuzji Lewandowskiego jest bardzo zaskakująca, bo tuż po meczu zawodnik nie zgłaszał żadnych problemów ze zdrowiem" - pisze zaś "Abendzeitung Muenchen". "Lewandowski w fazie pucharowej Ligi Mistrzów trafił po raz pierwszy od lutego 2018 roku, jednak meczu z Chelsea nie będzie wspominał najlepiej" - dodaje portal Sportbuzzer.de.
"Wszystko wskazuje na to, że Lewandowski będzie gotowy do gry dopiero po przerwie na mecze reprezentacji. Dla Bayernu to ogromna strata oraz szok" - pisze portal Sport1.de.
Tak długiej przerwy od gry Lewandowski w karierze jeszcze nie miał. Ze względu na operację pachwiny w grudniu ubiegłego roku pauzował co prawda 26 dni, ale wówczas Bayern Monachium rozgrywał tylko jeden oficjalny mecz. Wcześniej najdłuższa przerwa reprezentanta Polski wynosiła 14 dni (taką miał dwa razy w karierze).
Teraz tych dni przerwy będzie o kilka więcej. Więcej będzie też przede wszystkim opuszczonych meczów. W samej Bundeslidze 31-latek przegapi cztery starcia - z Hoffenheim, Augsburgiem, Unionem Berlin i Eintrachtem Frankfurt. Dodatkowo udziału nie weźmie też w ćwierćfinale Pucharu Niemiec, gdzie rywalem Bayernu będzie Schalke. Na boisku zabraknie go także w rewanżowym starciu z Chelsea. To nie wszystko - Lewandowski nie zagra też w marcowych meczach reprezentacji Polski, która 27.03 zmierzy się z Finlandią, a cztery dni później podejmie Ukrainę.
Przegapienie czterech spotkań ligowych może odebrać Lewandowskiemu szanse na pobicie rekordu legendarnego Gerda Muellera, który w sezonie 1970/1971 zdobył 40 bramek w jednym sezonie ligowym. Lewandowski w dotychczasowych 23 spotkaniach strzelił 25 goli.