Niemiecki Bild donosi, że Juergen Klinsmann nie miał Krzysztofa Piątka na górze swojej liście życzeń. 55-latek naciskał władze Herthy na ściągnięcie byłych gwiazd kadry Niemiec - Lukasa Podolskiego lub Mesuta Oezila. Hertha rozpoczęła negocjacje z niemieckimi piłkarzami, ale obaj nie byli chętni na skorzystanie z oferty klubu.
Dodatkowo Hertha chciała ściągnąć także kogoś z dwójki Emre Can (trafił do Borussii Dortmund) i Julian Draxler (został w PSG). Dopiero po tym jak nie udało się ściągnąć tych zawodników, to w końcówce okienka zdecydowano się na transfer Polaka.
Po transferze Krzysztof Piątek rozegrał już cztery mecze i zdobył jedną bramkę w Pucharze Niemiec.
Hertha po zwycięstwie zajmuje 13. miejsce w tabeli z 26 punktami i ma już dziewięć punktów przewagi nad 16. Fortuną Duesseldorf (miejsca barażowe) i 17. Werderem Brema (miejsce spadkowe). Paderborn jest ostatni z 16 pkt.