Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Był 53. minuta, gdy Robert Lewandowski otrzymał podanie od Thomasa Muellera w polu karnym RB Lipsk. Polak obrócił się z piłką, popisał fantastyczną sztuczką techniczną i zmusił Dayota Upamecano do faulu. Sędzia nie miał wątpliwości, że Lewandowski był faulowany i wskazał na rzut karny. Po chwili skorzystał jednak z wideoweryfikacji, bo dostał informację, że polski napastnik mógł być wcześniej na spalonym. VAR potwierdził to podejrzenie i choć Lewandowski ustawił już piłkę na 11. metrze, to sędzia nakazał rozpoczęcie gry przez gości.
Piłkarze RB Lipsk oddali tego dnia tylko jeden celny strzał, Bayern Monachium raptem dwa. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Na remis także rywalizacja Roberta Lewandowskiego z Timo Wernerem. Polak nadal jest na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców Bundesligi (22 gole), a Niemiec traci do niego dwie bramki. W tabeli ligi niemieckiej Bayern prowadzi i o punkt wyprzedza ekipę z Lipska.