Dla Polaka był to 19. gol w tym sezonie, a także 221. bramka w Bundeslidze. Oznacza to, że Polak wyprzedził właśnie Juppa Heynckesa i w tym momencie zajmuje trzecie miejsce w historycznej klasyfikacji strzelców Bundesligi.
- To w tym sezonie najlepszy piłkarz świata na swojej pozycji. W pełni zasłużył, żeby prześcignąć mnie w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi. To dla mnie wielki zaszczyt, że mogłem pracować z tak wyjątkowym napastnikiem - powiedział Heynckes w rozmowie z frankenpost.de
I dodał: U Lewandowskiego imponuje mi profesjonalizm, ambicja, pasja i sprawność fizyczna - dodał były szkoleniowiec Bayernu.
Strzelcem klasyfikacji wszech czasów jest Gerd Mueller, który dla Bayernu zdobył aż 365 goli. Drugi jest Klaus Fischer, który ma 268 goli. Oznacza to, że Lewandowskiemu brakuje 48 trafień do drugiego miejsca.
W środę Robert Lewandowski znów stał się samodzielnym liderem strzelców ligi. Polak w 16. minucie fenomenalnie wykończył jeszcze lepszą akcję, którą lewą stroną przeprowadził Alfonso Davies. Piłkarz przebiegł ponad 50 metrów, a Robert Lewandowski dopadł do piłki dosłownie "lecąc wślizgiem" i nie miał problemów z pokonaniem bramkarza.