Robert Lewandowski zdobył dwie, a Philippe Coutinho trzy bramki w sobotnim meczu Bayernu Monachium z Werderem Brema (6:1). Reprezentant Polski coraz lepiej rozumie się z Brazylijczykiem, czego dowodem są wyniki Bawarczyków. Najlepszy strzelec monachijskiego zespołu z zawodnikiem wypożyczonym z Barcelony rozumie się zresztą doskonale nie tylko na murawie, ale także poza nią.
Po zakończeniu sobotniego meczu Lewandowski opublikował w mediach społecznościowych dwa zdjęcia: swoje z Coutinho, a także swojej córki Klary z dzieckiem Brazylijczyka. Przyjaźń obydwu piłkarzy kwitnie, a Bayern na tym korzysta.
Dobre stosunki łączące Lewandowskiego z Coutinho widać także po wypowiedziach tego pierwszego, który po zakończeniu starcia z Werderem chwalił kolegę z zespołu. - To był jego wieczór. Był świetny z piłką, miał wiele dobrych wyborów. Potrzebujemy takiego gracza. Pokazał, jak dobrym jest piłkarzem. Drzemie w nim wielki potencjał - powiedział Lewandowski o Coutinho.
Coutinho po przyjściu do Bayernu rozegrał 20 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił siedem goli i zaliczył siedem asyst. Po zakończeniu obecnego sezonu 27-latek wróci do Barcelony, z której jest wypożyczony. W Monachium może oczywiście zostać, ale Bayern musiałby zapłacić za niego aż 120 mln euro, co oznaczałoby pobicie transferowego rekordu klubu.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE