- Czołowi piłkarze są podziwiani przez rzesze fanów za swoją grę na boisku, jednak ich liczne podróże powodują, że zawodnicy znajdują się na liście największych indywidualnych trucicieli Ziemi, przyspieszających zmiany zachodzące w klimacie - informuje organizacja Eco-Friendly Footballers. To ona przygotowała ranking 20 piłkarzy, którzy w tym roku latając samolotami wyprodukowali najwięcej dwutlenku węgla.
Lewandowski w tym zestawieniu jest na 18. miejscu (26,5 tys. km). Najwięcej przeleciał Brazylijczyk Marquinhos. Zawodnik PSG pokonał w powietrzu 111 tys. km, produkując 53,5 tony dwutlenku węgla.
- Międzynarodowa popularność piłki nożnej oznacza, że najlepsi piłkarze na świecie poświęcają dużo czasu na podróże na europejskie oraz światowe rozgrywki, kumulując loty i przyczyniając się do dalszego niszczenia środowiska, bardzo często nie robiąc wystarczająco dużo lub w ogóle nic, by to skompensować - przyznał Andrew Welfle z Uniwersytetu w Manchesterze w rozmowie z Eco-Friendly Footballers.
- Charakter świata piłki nożnej, gdzie drużyny regularnie podróżują na duże odległości na rozgrywki, stanowi gotową receptę na wysoki ślad węglowy. Te emisje są znaczące i gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że fani piłki drużyn także czasami podróżują drogą lotniczą, to realny wpływ na środowisko jest pewnie o kilka rzędów wielkości większy - dodał Welfle.
Lewandowski wystąpił niedawno w filmie instrukcji bezpieczeństwa przygotowanym dla linii lotniczych Qatar Airways.