W sobotnim spotkaniu Bayernu Monachium z Unionem Berlin Robert Lewandowski strzelił 13. gola w tym sezonie (można go zobaczyć w poniższym materiale wideo). Wicekapitan mistrzów Niemiec pobił tym samym rekord polegający na zdobyciu bramki w każdym z pierwszych dziewięciu meczów sezonu Bundesligi. Czegoś takiego dokonał jako pierwszy w historii.
Niemcy są zachwyceni Lewandowskim! Liczą, że Polak pobije rekord wszech czasów
Niemcy zachwycają się polskim napastnikiem i liczą na to, że w tym sezonie pobije kolejne rekordy. M.in. ten największy, należący do legendarnego Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 jako jedyny piłkarz w historii Bundesligi strzelił w jednych rozgrywkach 40 goli. "Po dziewięciu meczach Bundesligi Lewandowski ma 13 bramek, co oznacza, że średnio gola strzela co 60 minut i ma 1,44 bramki na mecz. Jeśli utrzyma takie statystyki, to po 34 kolejkach będzie miał 49 goli. To zwykłe przewidywanie, ale pokazuje ono, że rekord Muellera nie wydaje się już nie do pobicia" - czytamy w artykule Jonasa Austermanna z portalu tz.de.
O tym, jak wiele Lewandowski znaczy dla Bayernu świadczą nie tylko jego statystyki indywidualne, ale dorobek całej drużyny. Przed wspomnianym spotkaniem z Unionem Berlin niemieckie media wyliczyły, że bez Polaka mistrzowie Niemiec w tym sezonie mieliby zaledwie osiem punktów na koncie, co dawałoby im dopiero 14. miejsce w tabeli. Lewandowski jednak gra i strzela, dzięki czemu Bayern nie jest 14., a 2., znajdując się punkt za pierwszą Borussią Moenchengladbach.
