Robert Lewandowski jest w wielkiej formie na starcie nowego sezonu. Polski napastnik w pięciu meczach Bundesligi strzelił dziewięć goli i jest liderem klasyfikacji strzelców. - Można wymieniać niezliczone statystyki, które podkreślą jego wartość. Najbardziej imponuje jednak sposób, w jaki Lewandowski zdobywa gole. Na 1:0 trafił po perfekcyjnym strzale prawą nogą, a trzy minuty po przerwie uderzył w powietrzu z główki. Przewyższa swoich rywali - ocenia "Sport Bild".
Niemcy doceniają również piękny gest Polaka, który mógł strzelić w meczu z FC Koeln trzy gole, ale przy rzucie karnym oddał piłkę Philippe Coutinho. A Brazylijczyk strzelił swojego pierwszego gola dla bawarskiego klubu. - Bayern zaczyna spacer na Oktoberfest łatwo i przyjemnie, od wygranej z Kolonią. Lewandowski mógł strzelić w tym meczu nawet hat-tricka, ale pozwolił wykonać rzut karny Coutinho, by ten zdobył swojego pierwszego gola w Bayernie - docenia "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
A to nie koniec zachwytów nad świetną grą Polaka na starcie nowego sezonu Bundesligi. - Trafia wtedy, gdy mu się podoba. Pracuje nad fantastycznym wynikiem bramkowym - pisze "Welt". A "Spiegel" stawia sprawę jasno: Bayern nie zagrał wybitnie, ale ma Lewandowskiego.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida