Legenda Bayernu wraca do klubu. Za dwa lata ma zostać jego nowym szefem

Bayern Monachium oficjalnie poinformował, że Oliver Kahn od nowego roku będzie dyrektorem i wejdzie do zarządu klubu, żeby przez dwa lata przygotować się do zostania szefem zarządu. - To klub, który ukształtował moje życie. Sportowe i finansowe sukcesy, solidarność z kibicami, odpowiedzialne podejście do historii i wartości - z tego słynie Bayern. Chciałbym to kontynuować stojąc już na czele zarządu - skomentował Kahn.

Zobacz trzy gole Roberta Lewandowskiego w meczu z Schalke:

Zobacz wideo

O tym, że Oliver Kahn wróci do Bayernu mówiło się już kilka miesięcy temu, ale w piątek informacja ta została oficjalnie potwierdzona. Od stycznia były bramkarz będzie jednym z dyrektorów, a dwa lata później zastąpi Karla-Heinza Rummenigge na stanowisku prezesa. – Olii jest idealnym kandydatem na to stanowisko. Był ważnym zawodnikiem, kapitanem Bayernu i reprezentacji Niemiec, wygrał niemal wszystkie możliwe trofea, zawsze imponował zaangażowaniem i pasją. Zna się na piłce i biznesie, ma w sobie DNA Bayernu, więc jesteśmy przekonani, że to odpowiedni człowiek, by za dwa lata poprowadzić klub – powiedział Uli Hoeness.  

Bayern ściąga kolejną legendę

Przez dwa lata Kahn ma się wdrożyć w działania klubu i uczyć fachu u boku Rummenigge. Na czwartkowym zebraniu rady nadzorczej wszyscy członkowie jednogłośnie zagłosowali za przyjęciem go do zarządu Bayernu. Niemiec podpisał pięcioletnią umowę, która zacznie obowiązywać 1 stycznia 2020 roku. W 2022, gdy Rummenigge odejdzie na emeryturę, zostanie jego następcą.

Kahn wygrał z Bayernem osiem razy mistrzostw kraju, sześć Pucharów Niemiec, triumfował także w Lidze Mistrzów. W Bundeslidze wystąpił w aż 557 meczach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.