Zobacz trzy gole Roberta Lewandowskiego strzelone Schalke:
- Miałem dobrą rozmowę z Salihamidžiciem i Rummenigge. Uzyskałem odpowiedzi na moje pytania, wiedziałem, co się wydarzy i że do klubu zostaną sprawdzeni jakościowi piłkarze. To było dla mnie ważne i mnie uspokoiło. Do uzgodnienia zostały nam tylko szczegóły. Czuję się bardzo dobrze w Monachium, klub ma ten sam cel jak ja: wygrywać tytuły, również Ligę Mistrzów – przyznaje Lewandowski.
Chociaż w przeszłości kapitan reprezentacji Polski nie raz krytykował swój klub za działania na rynku transferowym, teraz wydaje się zadowolony. Głównie z transferu Philippe Coutinho, o którym we wspomnianym wywiadzie wypowiadał się w samych superlatywach. – Myślę, że bardziej myśli o asystach niż golach. Co dla mnie - napastnika nie jest złą informacją. Może być kluczowy w najważniejszych meczach, mam tu na myśli przede wszystkim Ligę Mistrzów – stwierdził Lewandowski. Dodał, że w szybkiej adaptacji Brazylijczyka w Bayernie pomoże mu bardzo dobra znajomość angielskiego, którą wyniósł jeszcze z czasów gry w Liverpoolu. – Zna hiszpański, portugalski, poza tym angielski, więc to bardzo pomoże mu w integracji z drużyną. Ważne, że dzięki takiemu transferowi będziemy mieli jeszcze szerszą kadrę i większą rywalizację o miejsce w składzie, co jest szczególnie ważne, gdy gramy co trzy dni – tłumaczył Lewandowski w „SportBild”.
Polak był też pytany o negocjacje nowego kontraktu, życie w Niemczech i Borussię Bortmund, która na razie jest liderem Bundesligi i według wielu ekspertów może rzucić wyzwanie Bayernowi do końca walcząc o mistrzostwo. – Chcę napisać wyjątkową historię w Monachium. Cieszę się, gdy widzę coraz więcej kibiców i ich dzieci w koszulce Bayernu z moim nazwiskiem. Może uda mi się strzelić 300 goli w Bundeslidze? Chcę jeszcze przez pięć, sześć lat grać na najwyższym poziomie – mówił o swoich planach. – Borussia bardzo się wzmocniła, mają szeroką kadrę, ale na koniec chodzi o jakość, a nie o ilość. A moim zdaniem to my mamy piłkarzy o większej jakości – stwierdził.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Aplikacja Football LIVE Sport.pl