Bayern, Manchestery, Liverpool, Barcelona i Real chcą jednego piłkarza. 100 mln!

Choć letnie okienko transferowe się jeszcze nie skończyło, to czołowe kluby świata pracują już nad transferami w 2020 roku. Kai Havertz, ofensywny pomocnik Bayeru Leverkusen, jest obserwowany przez gigantów - donosi serwis "Sport1.de".

Bayern Monachium od dłuższego czasu interesuje się Kaiem Havertzem z Bayeru Leverkusen. - Nie mogę go kupić, ale to piłkarz, który bardzo dobrze by do nas pasował - mówi Joshua Kimmich, gwiazda Bayernu. - To talent, jaki zdarza się raz na 100 lat. To normalne, że w pewnym momencie będzie chciał odejść - dodaje Rudi Voeller, dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen.

Zobacz wideo

Jak poinformował Christian Falk ze "SportBilda" - to jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w kwestiach związanych z Bayernem - przedstawiciele klubu rozmawiali już z agentami Havertza.

Rozmowy nastrajają optymistycznie w kwestii transferu w 2020 roku, choć nie jest to jeszcze pewne na 100 procent. Jak dodaje "Suddeutsche Zeitung", transakcja jest już niemalże przesądzona, a Bayer miałby dostać za swojego piłkarza około 100 milionów euro. 

Havertz kandydat na piłkarza kompletnego

"Alleskoenner" - tak w Niemczech nazywa się piłkarzy uniwersalnych, mogących występować na wielu pozycjach. Havertz występuje jako ofensywny pomocnik (numer 10), ale może grać również jako środkowy lub defensywny pomocnik. To zabójcza mieszanka. Jest wysoki (188 cm wzrostu), szybki (zanotował w minionym sezonie sprint o prędkości 35,02 km/h, to czwarty najlepszy wynik w Bundeslidze!), bardzo inteligentny, znakomicie wyszkolony technicznie i w dodatku obunożny.

Jak donosi serwis "Sport1.de", Bayern to nie jedyny klub, który chce pozyskać Havertza. Interesuje się nim także pięć klubów Premier League (Manchester United, Manchester City, Arsenal, Chelsea i Liverpool) oraz FC Barcelona i Real Madryt,


Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE



Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.