W piątek wieczorem nagle pojawiła się informacja, że Bayern Monachium i Barcelona dogadały się w sprawie wypożyczenia Philippe Coutinho. Po starciu Bayernu z Herthą (2:2) władze mistrzów Niemiec przyznały, że doszły do porozumienia z "Dumą Katalonii". - Cała Bundesliga i Niemcy mogą się cieszyć z przyjścia takiego zawodnika - powiedział trener Niko Kovac. - Chciałbym podziękować Barcelonie. Do dogadania pozostało jedynie kilka szczegółów - stwierdził Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy.
Za to kataloński "Sport" poinformował o szczegółach finansowych transakcji. Bayern pokryje całą pensję Coutinho, czyli około 12 milionów euro. Za roczne wypożyczenie Barcelona dostanie 20 mln euro. Jeśli Niemcy zechcą wykupić Brazylijczyka, to będą musieli zapłacić aż 120 mln euro, bijąc tym samym swój transferowy rekord - obecnie wynosi on 80 mln, za tyle klub wzmocnił Lucas Hernandez z Atletico Madryt.
Oprócz Hernandeza klub wzmocnili w tym oknie transferowym Ivan Perisić (Inter Mediolan), Benjamin Pavard (Stuttgart) i Jann-Fiete Arp (HSV). Dodatkowo władze Bayernu potwierdziły, że transfer Michaela Cuisance'a z Borussii Moenchengladbach jest bliski realizacji.