Władze Bayernu Monachium od dłuższego czasu zastanawiały się nad przyszłością Niko Kovaca. Jego zespół w sobotę może zdobyć mistrzostwo Niemiec (jeśli co najmniej zremisuje z Eintrachtem Frankfurt), a za tydzień zagra w finale Pucharu Niemiec z RB Lipsk, po którym Bayern ma poinformować, że Kovac odejdzie z klubu. Mistrzowie Niemiec nie są zadowoleni ze stylu gry zespołu i sposobu, w jaki drużyna odpadła z Ligi Mistrzów (przegrała w 1/8 finału z Liverpoolem po porażce 1:3 w rewanżu).
Dwie najważniejsze osoby w Bayernie od dłuższego czasu spierały się do Kovaca. Uli Hoeness, czyli prezes całego Bayernu, jest jego zwolennikiem, natomiast Karl-Heinz Rummenigge (czyli szef piłkarskiej części Bayernu) nie do końca wierzy w jego umiejętności. Hoeness w kwietniu zwołał spotkanie z kluczowymi piłkarzami mistrzów Niemiec. Według "SportBilda" zawodnicy mieli poinformować przełożonego, ze trener zbytnio się koncentruje na grze defensywnej, zapominając o ataku. Jednocześnie przyznali, że słabszy sezon i odpadnięcie z Ligi Mistrzów to w dużej mierze także ich wina.
Niemieckie media podają, że w tej chwili jest dwóch głównych kandydatów do zastąpienia Chorwata. To trenerzy dwóch największych klubów holenderskiej Eredivisie: Mark van Bommel z PSV Eindhoven oraz Erik ten Hag z Ajaksu Amsterdam. Według "Bilda" ten Hag ma odrzucić ewentualną ofertę, bo zdecydował się zostać w Ajaksie.