Dietmar Hamann ponownie skrytykował prezydenta Bayernu Monachium. "Zachowuje się jak dziecko"

Dietmar Hamann nie przestaje krytykować władz Bayernu Monachium. Tym razem stwierdził, że Uli Hoeness zachowuje się jak dziecko w piaskownicy, które nie ma argumentów.
Zobacz wideo

Dietmar Hamann nie przestaje krytykować władz Bayernu Monachium. Zanim jednak do tego doszło, stwierdził, że największym problemem mistrza Niemiec jest Robert Lewandowski, na co Hasan Salihamidzić odrzekł, że to Hamann jest problemem Sky. Tym razem ekspert niemieckiej telewizji stwierdził, że Uli Hoeness, prezydent klubu, zachowuje się jak dziecko. - Zachowuje się jak w piaskownicy, gdzie dziecko, które nie ma argumentów, zaczyna przeklinać i wszystkich obrażać. Dla mnie to nieprofesjonalne - stwierdził.

- To wygląda dla mnie, jakby Bawarczycy traktowali krytykę personalnie i nie chcieli dyskutować na merytorycznym poziomie. Ja nie chcę schodzić do tego poziomu, ale to nie pierwszy raz, gdy tak postępują - powiedział Hamann, odnosząc się do słów Hoenessa, który stwierdził, że ekspert niemieckiej telewizji czuje się, jakby był Mesjaszem, który wie wszystko, choć pracował tylko w piątej lidze, skąd szybko został wyrzucony.

Po zwycięstwie 6:0 nad Wolfsburgiem, Bayern został nowym liderem Bundesligi. Ma tyle samo punktów co Borussia Dortmund, ale lepszy bilans bramkowy od drużyny z Zagłębia Ruhry. Forma mistrzów Niemiec rośnie, a już w środę zmierzą się z Liverpoolem w rewanżowym spotkaniu 1/8 Ligi Mistrzów. Na Anfield było 0:0.

Więcej o:
Copyright © Agora SA