Bayern Monachium ściągnął Sandro Wagnera w styczniu 2018 roku, by odciążyć trochę Roberta Lewandowskiego. 31-letni Niemiec przychodził na Allianz Arena w jednym celu: zastępować Polaka w meczach mniej ważnych, by Lewandowski mógł odpocząć. Niespodziewanie Bawarczycy sprzedali jednak w czwartek Wagnera do chińskiego Tianjin Teda. Wtedy sposób kapitan reprezentacji Polski znów został w Monachium bez zmiennika.
Bayern Monachium ma dwie opcje
Lewandowski jest na ten moment jedyną nominalną "dziewiątką" w kadrze Bayernu. "Kicker" pisze o tym, że mistrzowie Niemiec mają przygotowane dwie opcje na wypadek, gdyby polski napastnik doznał wiosną kontuzji lub nie mógł grać z powodu nadmiaru kartek. Pierwszy scenariusz zakłada przesunięcie Thomasa Muellera na pozycję środkowego napastnika. Niemiec miał już okazję występować w tej roli, ale lepiej czuje się na skrzydle lub jako cofnięty napastnik. Druga opcja przewiduje, że Lewandowskiego zastąpiłby Serge Gnabry. - To dynamiczny, ofensywny zawodnik, głównie przeznaczony na boczne pozycje, ale w reprezentacji Niemiec był już wykorzystywany na środku - zauważa "Kicker".
Kiedy Bayern ściągnie dla polskiego napastnika nowego zmiennika? Zdaniem dziennikarza Sky Sports, Torbena Hoffmanna, Bawarczycy dopiero latem mogą pozyskać nowego zawodnika do ataku.