Franck Ribery odejdzie z Bayernu Monachium. "Prezydent klubu chce zmian"

Franck Ribery, podobnie jak Arjen Robben, po zakończeniu sezonu prawdopodobnie odejdzie z Bayernu Monachium. - Prezydent klubu chce zmian, myślę, że tak się stanie - przyznał dyrektor sportowy mistrzów Niemiec, Hasan Salihamidzić.
Zobacz wideo

- Ribery jest jednym z najlepszych zawodników w drużynie. Bierze na siebie odpowiedzialność. To świetny facet, którego zawsze ceniłem. Czeka nas jednak rok zmian i zobaczymy, co będzie dalej. Wszystko już jasno ustaliliśmy. Karl-Heinz Rummenigge, Uli Hoeness i ja. Prezydent chce zmian - przyznał we wtorek Salihamidzić.

35-letni Ribery zawodnikiem Bayernu został w lipcu 2007 roku. Od tamtej pory w jego barwach rozegrał 406 meczów, w których strzelił 119 goli i zaliczył 180 asyst. Z monachijskiego klubu odejdzie prawdopodobnie z Arjenem Robbenem, który kilka dni temu zapowiedział, że będzie to jego ostatni sezon w Niemczech. Początkowo rozważał on powrót do ligi holenderskiej, ale we wtorek stwierdził, że jeżeli nie dostanie idealnej oferty, to prawdopodobnie zdecyduje się na zakończenie kariery.

Bayern szuka następców

Mając na uwadze możliwe odejście dwóch doświadczonych gwiazd, szefowie Bayernu planują sprowadzenie ich następców w letnim oknie transferowym. Zdaniem niemieckich mediów, na liście życzeń mistrzów Niemiec znajdują się m.in. Frenkie de Jong i Matthijs de Ligt z Ajaxu Amstedam, Nabil Fekir z Olympique Lyon, Florian Thauvin z Olympique Marsylia, Nicolas Pepe z Lille OSC i Ante Rebić i Luka Jović z Eintrachtu Frankfurt.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.