Podczas meczu z Wolfsburgiem (3:1) Kovac wysłał rezerwowych na rozgrzewkę, ale Jerome Boateng i Franck Ribery zabrali się do tego mało energicznie. Niemiec zrobił sobie przerwę w ćwiczeniach i położył się na trawie, Francuz w pewnym momencie siedział oparty o bandę reklamową, z zadowoloną miną.
Kontrowersyjny strój Rafinhii na Halloween. Kibice oburzeni
Franck Ribery Twitter/Screen
Według "SportBild", takie podejście rozgniewało Niko Kovaca. Trener w szatni po meczu nazwał to brakiem szacunku. Wprowadził również nowe zasady dotyczące rozgrzewki. - Od teraz wszyscy piłkarze muszą razem wychodzić na rozgrzewkę przed spotkanie, nie tylko ci z wyjściowego składu - informuje "Sport Bild".
Boateng i Lewandowski rozmawiali z władzami Bayernu
Bayern szykuje transferową bombę
Monachijski klub zajmuje drugie miejsce w Bundeslidze. Po dziewięciu meczach ma 19 punktów. Do liderującej Borussii Dortmund traci dwa punkty.