Latem nie było dnia, aby hiszpańskie lub niemieckie media nie łączyły Lewandowskiego z Realem Madryt. Ostatecznie kapitan reprezentacji Polski zdecydował się zostać w Monachium, ale temat transferu może jednak powrócić...
- Dobrze, że Robert znów jest w pełni skoncentrowany na Bayernie. Latem głośno mówiło się o jego transferze do Realu i ja rozumiem jego nastawienie, bo to byłby krok do przodu w jego karierze. Uważam też, że jeśli Benzema nie rozegra dobrego sezonu w Realu, to następnego lata znowu zadzwoni telefon w Monachium - stwierdza Meijer, który wraz z Kovacem grał w Hamburgu i Bayerze Leverkusen.
Holender stwierdził także, że Polak pasowałby do... reprezentacji Niemiec.
- Szkoda, że Robert Lewandowski nie może grać dla reprezentacji Niemiec. To byłoby idealne rozwiązanie. Lewandowski to kompletny napastnik, eksponat superklasy. Potrafi zrobić wszystko, strzela mnóstwo goli i praktycznie nie ma słabego punktu - zakończył Meijer.
Kilka tygodni temu niemieckie media sugerowały, że Lewandowski przedłuży kontrakt z mistrzami Niemiec, ale z informacji Sport.pl wynika, że Pini Zahavi nie rozmawiał z działaczami Bayernu o przedłużeniu kontraktu z napastnikiem. Spotkanie Zahaviego z Karlem-Heinzem Rummenigge miało raczej na celu oczyszczenie atmosfery po wydarzeniach ostatnich miesięcy.
Lewandowski kapitalnie rozpoczął nowy sezon, w czterech oficjalnych meczach strzelił sześć goli.
***
Benjamin Pavard może przebierać w ofertach. Juventus powalczy z Barceloną i Bayernem
Bundesliga. Piłkarze Bayernu Monachium dostali więcej swobody od trenera