- Mistrzostwa świata w Rosji pokazały, że nowe pokolenie napastników idzie jak po swoje - Romelu Lukaku, Kylian Mbappe, Harry Kane. W tym czasie Lewandowski zawodził na boisku i narzekał poza nim - uważa dziennikarz 'Berliner Morgenpost'.
I dodaje: - Pozycja Polaka wciąż może być kwestionowana, jednak Niko Kovaca to nie obchodzi. On wymaga od Lewandowskiego goli, a ten to robi. W 196 meczach dla Bayernu strzelił 154 gole - zaznacza.
Kapitan reprezentacji Polski był bohaterem niedzielnego meczu o Superpuchar Niemiec. Bayern Monachium rozbił Eintracht Frankfurt 5:0, a Lewandowski strzelił trzy gole. W 21., 26. i 54. minucie.
- Znów pokazał jakość, a jest już takim zawodnikiem, który nie musi nikomu nic udowadniać. Lewandowski pokazując sto procent swoich możliwości. Jest dla nas szalenie ważny, dlatego klub nie pozwolił mu odejść - przyznał Thomas Mueller.
Ostatnie miesiące nie były udane dla Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski zawiódł podczas mundialu w Rosji. 29-latek nie wywalczył również transferu, a jego próba wymuszenia transferu była szeroko komentowana wśród polskich i niemieckich kibiców.
***