Przypomnijmy, że Jakub Błaszczykowski nie gra od listopada ubiegłego roku. Polak kilkukrotnie próbował wracać do treningów z pełnym obciążeniem, ale za każdym razem nie pozwalał mu na to powracający ból kręgosłupa.
Błaszczykowski obecnie jest kontuzjowany. W sezonie 2017/18 w barwach Wolfsburga zagrał w zaledwie 7 meczach Bundesligi i strzelił jednego gola. Prawdopodobnie wraz z zakończeniem obecnego sezonu odejdzie z niemieckiego zespołu. Teraz skrzydłowy skupia się tylko na jednym - chce wrócić do zdrowia, aby zagrać na mundialu.
Dlatego 32-latek poprosił władze klubu, aby dały mu zielone światło a indywidualne zajęcia ze specjalistą w Polsce. Błaszczykowski ma pracować między innymi w Płocku, gdzie trenerem Wisły jest jego wujek, Jerzy Brzęczek. Natomiast za przygotowanie fizyczne odpowiada Leszek Dyja (pracował w sztabie kadry za kadencji Waldemara Fornalika), czyli uczeń doktora Jerzego Wielkoszyńskiego - informuje "PS".
Walka o mundial
Selekcjoner Adam Nawałka nie powołał Błaszczykowskiego na towarzyskie mecze z Nigerią (0:1) i Koreą Południową (3:2).