Audi Cup. Bayern bez szans w pojedynku z Liverpoolem. 90 minut Lewandowskiego

Bayern Monachium przegrał czwarty z pięciu ostatnich sparingów przed nadchodzącym sezonem. Tym razem mistrzowie Niemiec byli bezradni w spotkaniu z Liverpoolem (0:3).

Liverpool od samego początku wyglądał na drużynę, która ma przygotowany plan na ten mecz. Drużyna Juergena Kloppa cofnąła się na własną połowę licząc na ataki błyskotliwego i szybkiego tercetu: Roberto Firmino, Sadio Mane, Philippe Coutinho i Mohamed Salah. Już w 7. minucie przyniosło to efekt. Firmino odebrał piłkę w środkowej strefie boiska i podał na lewą stronę do wbiegającego Mane i było 1:0.

Strzelec pierwszej bramki na dziesięć minut przed końcem rozpoczął akcję, która zadała drugi cios mistrzom Niemiec. Mane fantastycznie podał piętą do Alberto Moreno, a jego strzał dobił Salah.

Wynik w końcówce piękną podcinką ustalił Daniel Sturridge.

Bayern? Bayern w tym spotkaniu nie pokazał nic. Robert Lewandowski rozegrał 90 minut, ale poza okazją z rzutu wolnego, był całkowicie bezradny. Drużyna Carlo Ancelottiego oddała tylko jeden celny strzał.

Liverpool awansował do finału towarzyskiego turnieju Audi Cup. Zmierzą się w nim z Atletico Madryt, które pokonało Napoli 2:1.

Mistrzowie Niemiec przegrali czwarty z pięciu sparingów z europejską czołówką. W środę zagrają z Napoli, a w sobotę czeka ich mecz o Superpuchar Niemiec z Borussią Dortmund.

LM: Legia - Astana. Jak Legia powinna rozegrać ten mecz?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.