Pierre-Emerick Aubameyang podziękuje Chińczykom

Według "Kickera" Pierre-Emerick Aubameyang odrzuci propozycję z chińskiego klubu Tianjin Quanjian. Bliżej jest mu do PSG.

Królem strzelców Bundesligi sezonu 2016/17 Tianjin Quanjian –średniak tamtejszej ekstraklasy - interesuje się już od dawna.  Chińczycy w stronę Gabończyka wytaczali mocne, finansowe argumenty. Byli gotowi płacić gwieździe Bundesligi ok. 50 mln euro za sezon. Ponadto za sprowadzeniem do Chin 27-latka mocno optował trener Tianjin Fabio Cannavaro.

Prędzej Francja niż Chiny

Borussia Dortmund na chińskiej transakcji mogła zarobić  ok. 80 mln euro. Prawdopodobnie jednak nic z tego nie wyjdzie. Niemiecki tygodnik „Kicker” zdradził, że chęci wyjazdu do Azji nie ma sam napastnik. Bliżej mu jest do PSG, mimo tego że Francuzi mogą mu zaoferować trzy razy mniejszy kontrakt.

Oficjalnie nikt jeszcze żadnej propozycji piłkarzowi nie złożył. Aubameyang czeka na zakończenie obecnego sezonu. Borussia, która w Bundeslidze zajęła trzecie miejsce, ma jeszcze szanse na zdobycie Pucharu Niemiec. 27 maja w Berlinie zagra z Eintrachtem Frankfurt.

Więcej o: