Sprawa ma związek z wydarzeniami z lutego. Niemiecki Związek Piłki Nożnej ukarał wówczas Carlo Ancelottiego za wykonanie obraźliwego gestu w kierunku kibiców Herty Berlin. Kibice ze stolicy obrażali szkoleniowca, a ten nie wytrzymał i pokazał im środkowy palem. Trener Bayernu Monachium musiał zapłacić pięć tysięcy euro na cele charytatywne.
Kibice Bayernu wsparli wtedy szkoleniowca i na trybunach pojawił się baner z Carlo Ancelottim wykonującym charakterystyczny gest.
Wszystko wskazuje na to, że Frank Ribery zobaczył ten transparent na stadionie w Wolfsburgu i pokazał go swojemu trenerowi. Carlo Ancelotti był wyraźnie rozbawiony i ku uciesze swoich fanów powtórzył ten gest. Sprawę zarejestrowała jednak kamera i Włoch może ponieść konsekwencje za tego typu zachowanie.