W 33. minucie zawodów, przy wyniku 1:1, do wybitej w stronę ławki szkoleniowej gości piłki podbiegł błyskawicznie trener Freiburga Christian Streich. Szkoleniowiec zasłonił futbolówkę przed piłkarzem HSV Filipem Kosticiem, uniemożliwiając mu szybkie wznowienie gry. Zawodnik, który próbował jeszcze "wygrać" starcie o piłkę, delikatnie popchnął trenera, który przewrócił się na swoich współpracowników zasiadających na ławce.
Choć w zachowaniu Kosticia trudno doszukiwać się celowości, cała ławka rezerwowych Freibruga od razu wstała i doskoczyła do piłkarza. Doszło do krótkiej szarpaniny, którą Kostic skwitował tylko uśmiechem. Nic dziwnego, bo cała sytuacja wyglądała komicznie.
Mecz zakończył się remisem 2:2. Freiburg plasuje się na 9. pozycji w lidze, zaś Hamburger na 15., z przewagą zaledwie punktu nad strefą spadkową.