Bundesliga. Philipp Lahm: Bayern czeka trudne zadanie. Musi zastąpić starzejące się gwiazdy

Kapitan Bayernu Monachium Philipp Lahm stwierdził, że jego klub czeka trudne zadanie w niedalekiej przyszłości. Bawarczycy muszą przygotować się na odejście starszych piłkarzy.

Problem jest dość poważny. Z badań Szwajcarskiego Międzynarodowego Centrum Nauk Sportowych (CIES Football Observatory) wynika, że Bayern ma najstarszą kadrę w niemieckiej Bundeslidze. Średni wiek piłkarza to 28,8 lat. W lidze angielskiej są cztery zespoły mające starszych piłkarzy, we francuskiej dwie, natomiast we włoskiej trzy.

32-letni Lahm już wcześniej przyznał, że planuje zakończyć karierę w 2018 roku, gdy wygaśnie jego obecna umowa. Występy w reprezentacji zakończył dwa lata temu po wygranych mistrzostwach świata. W Bayernie istnieje silna grupa piłkarzy mających więcej niż 30 lat: 34-letni Xabi Alonso, 33-letni Franck Ribery i 32-letni Arjen Robben mają kontrakty ważne jeszcze tylko rok.

- To ważne, by klub zajął się tym jak najwcześniej - stwierdził Lahm w rozmowie ze "Sport Bildem". - Co się stanie, gdy ci piłkarze stopniowo przestaną grać i odejdą? To ogromne wyzwanie. Musi przyjść nowa generacja. Ci piłkarze ukształtowali Bayern i przez lata odnosili ogromne sukcesy. Ale Bastian Schweinsteiger już odszedł [do Manchesteru United], a Arjen, Franck, Xabi i ja młodsi nie będziemy.

Lahm może zostać dyrektorem sportowym Bayernu po zakończeniu kariery. Matthias Sammer opuścił klub w lipcu ze względu na chorobę, a jego pozycja nie została obsadzona. - Klub jest bardzo bliski mojemu sercu i chciałbym nadal brać udział w jego funkcjonowaniu. Bardzo dobrze dogaduję się z władzami. Zobaczymy, co się stanie.

Zobacz wideo

Ranking najbardziej przepłaconych transferów letniego okienka. Jest jeden Polak!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.