Po zakończeniu sezonu Rafael Van der Vaart opuści Hamburg. Holendra w swoich szeregach widzieliby działacze Sportingu Kansas City jednak negocjacje z 32-letnim zawodnikiem nie przebiegły po ich myśli. Jak informuje niemiecki "Bild", Amerykanie początkowo oferowali pomocnikowi 4,3 miliona euro za sezon, jednak później obniżyli kwotę do nieco ponad dwóch milionów.
- To nie miało dla nas sensu - powiedział w wywiadzie dla "The Kansas City Star" trener amerykańskiej drużyny, Peter Vermes. - Z całym szacunkiem dla Rafaela, ale kwoty, które wchodziły w grę były po prostu za duże.
Z kolei sam zawodnik, którego matka jest Hiszpanką, wypowiedział się na temat swojej przyszłości i postawił sprawę jasno: - Obiecałem mojemu dziadkowi, że swoją karierę zakończę w Cádiz.
Zanim jednak 32-latek przeniesie się w rodzinne strony, wierzy, że czeka go jeszcze kilka lat grania na wysokim poziomie.