- Raz grasz, raz siadasz na ławce, a jeszcze innym razem w ogóle zostajesz w domu. To była nowa sytuacja dla wszystkich - mówi Ribery. - Ja osobiście potrzebuję regularnej gry. Mogę potrzebować odpoczynku po pięciu, sześciu meczach, ale nie po jednym.
Francuz w minionym sezonie wystąpił w 22 z 34 meczów Bundesligi, z czego tylko w 13 w pełnym wymiarze czasowym.
Postawę Ribery'ego skrytykował dyrektor sportowy Bayernu Matthias Sammer, który stwierdził, że "tuż przed finałowym meczem o puchar, to nie jest odpowiedni czas, żeby mówić głośno o takich rzeczach".
Finał Pucharu Niemiec już w sobotę 17 maja o godzinie 20. Relacja Z Czuba i na żywo w Sport.pl.