Bundesliga. Miał grać w Tajlandii, zastąpi Suboticia?

Borussia Dortmund testuje 34-letniego Manuela Friedricha, który może zastąpić poważnie kontuzjowanego Nevena Suboticia. - Zobaczymy, czy on do nas pasuje - mówi trener Juergen Klopp.

Serbski obrońca Borussii Dortmund Subotić nie zagra do końca sezonu. Piłkarz nabawił się kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych w sobotnim meczu Bundesligi z Wolfsburgiem (1:2). Do urazu doszło pod koniec pierwszej połowy meczu, kiedy zawodnik zderzył się z Ivicą Oliciem, strzelcem zwycięskiej bramki dla "Wilków". Do treningu Subotić będzie mógł wrócić za pół roku.

Borussia czekać nie może, dlatego szuka zawodników, którzy mogliby jak najszybciej wypełnić lukę po Serbie. Od kilku dni testowany jest 34-letni Manuel Friedrich. Niemiecki obrońca zagrał w 247 meczach Bundesligi, strzelił 15 goli, dziewięć razy wystąpił w reprezentacji Niemiec. W poprzednim sezonie grał w Bayerze Leverkusen, ale w ostatnich miesiącach zatrudnienia nie mógł znaleźć. Szykował się do wyjazdu do Tajlandii, gdzie od stycznia miałby grać dla klubu z Bangkoku. Na razie te plany musi wstrzymać.

- Jest doświadczonym graczem, ma klasę. Sprawdzamy, w jakiej jest formie fizycznej. Zobaczymy, czy on do nas pasuje - mówi trener Klopp, który zna Freidricha z czasów gry w Mainz. - To przez niego zakończyłem moją sportową karierę. Gdy tylko pojawił się taki utalentowany młodzieniec, od razu pomyślałem o emeryturze - żartuje Klopp.

"Bild" donosi, że Borussia już myśli także o zimowym oknie transferowym w kontekście wzmocnień w obronie. Klub interesuje się młodymi perspektywicznymi zawodnikami jak Fabian Schaer z FC Basel czy Tomas Kalas z Chelsea, a także dwoma piłkarzami Freiburga - Matthiasem Ginterem i Fallou Diagne.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.