Liga niemiecka. Lewandowski nie dla Bayernu i Manchesteru. Borussia odrzuciła oferty

Borussia Dortmund odrzuciła oficjalne oferty Bayernu Monachium i Manchesteru United, które chciały kupić Roberta Lewandowskiego - podał wtorkowy dziennik ?Suddeutsche Zeitung?. Gazeta nie podaje jednak, o jakie kwoty chodziło

Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna

Robert Lewandowski ma ważny kontrakt z Borussią Dortmund do 30 czerwca 2014 roku. Polak wraz z jego menedżerem Cezarym Kucharskim usiłuje jednak wynegocjować nowe warunki umowy. W minionym sezonie, w którym strzelił dla Borussii 30 bramek (w tym 22 w Bundeslidze), zarabiał około 120 tysięcy euro miesięcznie. Według Kucharskiego w przyszłym powinien dostawać co miesiąc 400 tys. euro. Inaczej odejdzie.

Takie pieniądze mógłby Lewandowski otrzymywać w Manchesterze United lub Bayernie Monachium. O zainteresowaniu tych klubów sprowadzeniem Polaka mówi się już od dłuższego czasu. Sir Alex Ferguson, który był obecny na finale Pucharu Niemiec i widział, jak Lewandowski strzela trzy bramki Bayernowi (BVB wygrał 5:2), był ponoć zachwycony grą polskiego napastnika.

Potwierdzeniem tego wszystkiego są najnowsze rewelacje "Suddeutsche Zeitung". Gazeta, która jest wiarygodnym źródłem informacji, podała, że do klubu z Dortmundu wpłynęły oficjalne oferty zakupu Lewandowskiego z Manchesteru i Bayernu. Nie wiadomo, o jakich kwotach była mowa, pewne jest jedno - Borussia obie oferty odrzuciła.

Klub dotrzymał więc słowa, bo wcześniej dyrektor sportowy Michael Zorc i trener Juergen Klopp zapewniali, że Lewandowski nie jest na sprzedaż. W interesie klubu jest przedłużenie kontraktu z polskim napastnikiem.

Wygląda więc na to, że tak, jak mówił niedawno dziennikowi "Westfaliche Rundschau" Kucharski, wszystko okaże się dopiero po turnieju Euro 2012. A po nim cena Polaka może jeszcze wzrosnąć.

Dziś fachowy portal Transfermarkt.de wycenia Polaka na 15 milionów euro. Kiedy przechodził z Lecha Poznań Borussia zapłaciła za niego10 milionów mniej.

Borussia Dortmund świętuje mistrzostwo Niemiec [GALERIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA