Bundesliga. Błaszczykowski: Dziękuję Hummelsowi, bardzo chciałem strzelać

- Zapytałem Matsa, a on zostawił mi piłkę. Bardzo chciałem strzelać tego karnego - wyznał po meczu Jakub Błaszczykowski, który, tak jak Robert Lewandowski, zdobył dwie bramki w wygranym przez Borussię Dortmund wyjazdowym meczu z Hamburgerem SV 5:1. Obaj Polacy zaliczyli też po asyście.

Bramki z Hamburger - Borussia na Z Czuba.tv! ?

26-letni skrzydłowy przez całą rundą jesienną wyrażał niezadowolenie z roli rezerwowego, na jaką został skazany w zespole mistrza Niemiec. Bardzo mocno pracował jednak podczas obozu przygotowawczego. Udowodnił to swoim niedzielnym występem. - Goli nie strzela się łatwo na żadnym stadionie w Bundeslidze. Nie inaczej jest w Hamburgu, zapewniam - powiedział po meczu Błaszczykowski. - Dobrze rozgrywaliśmy, pokazaliśmy naprawdę niezłą piłkę - dodał jednak kapitan reprezentacji Polski.

Błaszczykowski zdobył dwie bramki. Drugą z nich strzelił z karnego. To nie on miał jednak wykonywać rzut karny. Trener Juergen Klopp przewidział do tego Matsa Hummelsa.

- Zapytałem Matsa, a on zostawił mi piłkę. Czułem się dziś naprawdę pewnie. Bardzo chciałem strzelać tego karnego. Dziękuję Matsowi - wyznał po meczu Kuba.

Od początku spotkania grał też Łukasz Piszczek.

Po 18. kolejce Borussia zrównała się punktami z Bayernem Monachium, z powodu gorszego bilansu bramkowego pozostała jednak na drugim miejscu w tabeli.

Od Barcelony do Japonii. Najważniejsze piłkarskie finały 2011 [wideo]

 

Media i kibice bez wahania: Niszczycielski polski duet ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.