Premier League. Villas -Boas: nie będę bił się na słowa z Fergusonem

Andre Villas-Boas zapowiedział niedawno w mediach, że nie ma zamiaru wciągać się w utarczki z trenerem Manchesteru United Alexem Fergusonem, ani z żadnym innym trenerem. - Nie jestem konfliktowym typem człowieka -mówi Portugalczyk.

Redaktor też człowiek. Zobacz co nas wkurza na Facebook.com/Sportpl ?

Nowy szkoleniowiec Chelsea Andre Villas-Boas jest świadomy, że trener "Czerwonych Diabłów" znany jest ze zdolności do włażenia pod skórę swoim rywalom. Nie zamierza jednak odpowiadać tym samym.

Wielu trenerów Premier League było zwabionych do gierek z Fergusonem i zapłaciło za to wysoka cenę na boisku.

Villas-Boas przekonuje, że nie ma najmniejszych szans, by z nim ta historia się powtórzyła. Twierdzi, że wojna na słowa nie leży w jego naturze.

Portugalczyk, który stał się hitem transferowym przechodząc z FC Porto, powiedział "Daily Star Sunday": - Darzę Fergusona najwyższym szacunkiem, nie jestem konfliktowym typem człowieka.

- To nie jest kwestia tego, co powiem Sir Alexowi czy tez innemu trenerowi na Wyspach. Chodzi o walkę o tytuł w następnym sezonie przez tak dobry klub jak Chelsea. W poprzednim sezonie skończyliśmy na świetnej serii w ostatnich kilku meczach. Chciałbym, byśmy podobnie zaczęli nadchodzący sezon - dodał Portugalczyk.

Villas-Boas wytycza nowy trend: trenerzy będą drożsi od piłkarzy?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.