Powtórki sugerują, że Barton uderzył norweskiego pomocnika Mortenga Gamsta Pedersena w klatkę piersiową.
Sędzia tego nie zauważył.
Barton ma czas do piątku na odpowiedź na ten zarzut.
Kariera byłego gracza Manchesteru City to nieprzerwane pasmo podobnych incydentów.
Dwa lata temu 28-latek trafił nawet do więzienia za napaść.
Trener rywali: Fabiański - genialny ?