Piłkarze Hull, którzy w tym sezonie nie wygrali ani jednego wyjazdowego meczu, wiedzieli, że aby liczyć się dalej w walce o utrzymanie w Premier Leauge, muszą przełamać zła passę wyjazdową i zwyciężyć w tym spotkaniu.
Szanse piłkarzy z Hull, aby w przyszłym sezonie występować dalej w najlepszej piłkarskiej lidze angielskiej były bliskie zeru. Do końca sezonu pozostały raptem dwa mecze, a West Ham przed 37 kolejką wyprzedzał Tygrysy o 7 punktów. Jedyną szansa, aby nie spaść do Championship, były dwa zwycięstwa, przy dwóch porażkach londyńskich Młotów oraz zdobycie 24 bramek w całym sezonie.
Hull po poniedziałkowej porażce dołączył do spadkowiczów - Portsmouth i Burnley.
Decydujący mecz dla Fabiańskiego ?