Salah przez osiem lat gry w Liverpoolu bez wątpienia zasłużył sobie na miano jednej z klubowych legend. Występując jeszcze pod wodzą Jurgena Kloppa, wygrał wszystko: Ligę Mistrzów (sezon 2018/2019), Klubowe Mistrzostwa Świata (2020), Superpuchar UEFA (2019/2020), mistrzostwo Anglii (2019/2020), krajowy puchar (2022), Puchar Ligi Angielskiej (2022, 2024) i Tarczę Wspólnoty (2022/2023).
W tym sezonie Liverpool, choć w pucharowych zmaganiach nie poszło mu tak dobrze, już z Arne Slotem jako szkoleniowcem pewnie zmierza po tytuł mistrza kraju. Salah zaś jest motorem napędowym tej ekipy i sam prowadzi w klasyfikacji strzelców z 27. trafieniami na koncie. Wcześniej w karierze trzy razy zostawał królem strzelców Premier League.
Transferowi znawcy rynku potwierdzają. "Spodziewają się"
Pomimo wciąż znakomitej postawy prezentowanej na boisku, przyszłość Salaha w Liverpoolu po zakończeniu obecnej kampanii nie była taka pewna. W kuluarach mówiło się o tym, że kluby z Arabii Saudyjskiej kusiły Egipcjanina wielkimi pieniędzmi w zamian za transfer.
Znakomicie poinformowany w kwestii angielskiego rynku dziennikarz David Ornstein, w wypowiedzi dla NBC Sports Soccer uspokoił jednak wszystkich fanów "The Reds".
- Liverpool jest pewny, że w następnym sezonie wciąż będzie korzystał z usług Salaha. Podobnie jak w przypadku Virgila van Dijka, pytanie raczej brzmi, kiedy podpiszą kontrakty, a nie czy w ogóle to nastąpi - stwierdził Ornstein.
W środę podobną informację przekazał najbardziej znany ekspert od transferów na świecie, Fabrizio Romano.
- Mo Salah, zbliża się do nowej umowy z Liverpoolem, a osiągnięcie porozumienia jest obecnie na ostatnim etapie. Klub jest pewien, że wkrótce uda się to zrobić, podobnie jak w przypadku Virgila van Dijka, który niedawno potwierdził postępy w rozmowach - napisał Włoch na portalu "X".
