Mohamed Salah od początku sezonu znajduje się wprost w wybornej formie. Nie zmienia tego nawet zmarnowany rzut karny w meczu z Realem Madryt. Przed tygodniem Egipcjanin niemal w pojedynkę rozstrzygnął mecz z Southampton. Strzelił w nim dwa gole, a w sumie ma na koncie już 12 goli w tym sezonie. Trudno wyobrazić go sobie poza Anfield Road.
Mohamed Salah odejdzie z Liverpoolu? Media ujawniają
Niewykluczone jednak, że taki scenariusz wkrótce się ziści. - Jesteśmy prawie w grudniu, a ja nie dostałem jeszcze żadnych ofert pozostania w klubie. Prawdopodobnie jestem bardziej poza klubem niż w nim - powiedział w rozmowie z "The Athletic" po meczu z Southampton.
Angielskie media od dawna donoszą o tym, że Egipcjaninem zainteresowane byłyby inne wielkie kluby. Choć w doniesieniach nie brakuje zespołów z Europy - takich jak chociażby Paris Saint-Germain i Barcelona - to możliwy jest także kierunek azjatycki.
"Saudi Pro League wydała krocie na sprowadzenie byłych gwiazd Premier League i europejskich elit na Bliski Wschód, ale Mohamed Salah zawsze był najbardziej pożądanym klejnotem" - informuje "Daily Mail", zaznaczając że Saudyjczycy już od dawna robią zakusy pod zakontraktowanie Salaha. Klubem, który mógłby być zainteresowany jest Al-Ittihad. Można śmiało założyć, że Salah z miejsca stałby się jednym z najlepiej opłacanych zawodników ligi, obok Cristiano Ronaldo.
Mohamed Salah gra w Liverpoolu od 2017 roku. W 368 meczach zdobył aż 223 gole i zaliczył 99 asyst. Stał się jedną z legend klubu z miasta Beatlesów. Czas pokaże, czy jego historia w Liverpoolu zakończy się latem 2025 roku. Umowa Egipcjanina wygaśnie z końcem czerwca.
