Chociaż na koniec poprzedniego sezonu Manchester United wygrał Puchar Anglii, to wydawało się, że Erik ten Hag ostatecznie zostanie pożegnany przez klubowe władze. Jednak nie udało się znaleźć jego następcy i zamiast tego ogłoszono przedłużenie umowy z holenderskim szkoleniowcem. Co to przyniosło w sezonie 2024/2025? Cztery zwycięstwa, pięć porażek i pięć remisów we wszystkich rozgrywkach od początku sezonu. Od 17 września Manchester United rozegrał osiem spotkań, z których wygrał zaledwie jedno! A w miniony weekend doszła porażka 1:2 z West Hamem United, w którym bronił Łukasz Fabiański.
Ta porażka musiała zaboleć, ale okazuje się, że to nie klub podjął decyzję o rozstaniu. "Erik ten Hag zrezygnował ze stanowiska menedżera pierwszej drużyny Manchesteru United" - czytamy w oficjalnym komunikacie. "Erik został mianowany w kwietniu 2022 roku i poprowadził klub do dwóch krajowych trofeów, wygrywając Puchar Ligi Angielskiej w 2023 roku i Puchar Anglii w 2024 roku. Jesteśmy wdzięczni Erikowi za wszystko, co zrobił podczas swojego etapu i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości" - dodano.
Manchester United poinformował, że tymczasowym trenerem został Ruud van Nistelrooy, który będzie wspierany przez obecnie zatrudniony sztab szkoleniowy. Klub zapowiedział zakontraktowanie nowego trenera.
Ten Hag przez ponad dwa lata poprowadził Manchester United 128 spotkaniach, z których 72 wygrał, 20 zremisował, a 36 przegrał. A to wszystko przy bilansie bramek 234:180. Pod jego wodzą "Czerwone Diabły" poniosły tak dotkliwe porażki jak: 0:7 z Liverpoolem, 0:4 z Tottenhamem, 0:4 z Brentfordem, czy 3:6 z Manchesterem City.
Z kolei do kiedy Ruud van Nistelrooy będzie trenerem Manchesterem United? Wydaje się, że do najbliższej przerwy na mecze reprezentacji narodowych. Do tego czasu United rozegrają cztery mecze u siebie: z Leicester (Puchar Ligi Angielskiej), Chelsea (Premier League), PAOK-iem (Liga Europy) oraz Leicester (Premier League).