Manchester United to najbardziej utytułowany klub w Anglii pod względem liczby tytułów w Premier League. Klub z Old Trafford sięgał po mistrzostwo 20 razy, po raz ostatni w sezonie 12/13. Nie zapowiada się na to, żeby Manchester United wrócił na ligowy szczyt za kadencji Erika ten Haga. W ostatnim meczu Man United przegrało 0:3 u siebie z Tottenhamem. Po sześciu kolejkach United ma siedem punktów. - Klub musi się obudzić. Wydano wiele pieniędzy na wzmocnienia, a zespół zagrał tragicznie. To był jeden z najgorszych meczów kadencji ten Haga. Jest naprawdę źle - mówił Gary Neville, były piłkarz Man United.
- Manchester United jest na dnie i nie wie, co go czeka. Mam wrażenie, że klub nie bardzo wie, jak się z tego dna wydostać. Drużyna Erika ten Haga była żałosna. Grała bez pewności siebie i tożsamości. We własnym domu wyglądała jak gość. Wydali 600 mln funtów na transfery, wzmocnili obronę, nie ma mowy o wymówkach - dodał Jamie Redknapp, były gracz Liverpoolu i Tottenhamu. W letnim oknie transferowym Manchester United wydał na nowych piłkarzy ponad 200 mln euro.
Nie licząc krajowych rozgrywek, Manchester United rywalizuje także w europejskich pucharach, ale na poziomie Ligi Europy, gdzie rozpoczął fazę ligową od remisu 1:1 z Twente. Jak może wyglądać przyszłość klubu?
Dziennik "The Times" informuje, że Manchester United może wkrótce mieć spore problemy. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że klub mógłby nie awansować do Ligi Mistrzów w drugim kolejnym sezonie. To wiązałoby się z utratą 10 mln funtów za niewypełnienie umowy sponsorskiej z Adidasem. Brak gry w tych elitarnych rozgrywkach oznacza też m.in. brak dziesiątek milionów funtów z tytułu dnia meczowego czy transmisji telewizyjnej. "Niepowodzenie może zmniejszyć szanse na przyciągnięcie najlepszych graczy i sponsorów" - czytamy.
Z najnowszego raportu wydanego przez klub wynika, że Manchester United stracił 113,2 mln funtów w sezonie 23/24. Łączna strata w ciągu trzech lat wynosi 254,7 mln funtów, co znacznie przekracza ligowy limit Zasad Rentowności i Zrównoważonego Rozwoju (PSR). Obecna zasada dopuszczała maksymalne straty danego klubu w ciągu trzech lat w wysokości 105 mln funtów. Wcześniej tę zasadę łamał Everton czy Nottingham Forest, co kończyło się odjęciem punktów w trakcie sezonu.
"The Times" dodaje, powołując się na raport United, że piłkarze otrzymują podwyżki wynagrodzeń, jeśli klub awansuje do Ligi Mistrzów. "Niezakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów skutkowałoby znacznym zmniejszeniem przychodów za każdy sezon. Większość kontraktów obejmuje tę kwestię" - możemy przeczytać w artykule.
W czwartek Manchester United zagra kolejny mecz w Lidze Europy, gdzie jego rywalem będzie FC Porto. W niedzielę zespół Erika ten Haga zmierzy się na wyjeździe z Aston Villą, niewykluczone, że z Mattym Cashem w wyjściowym składzie.