Klub Polaka chce ściągnąć Kante z Arabii. To może być hit!

Czy N'Golo Kante wkrótce wróci do Europy? Wcale nie jest to niemożliwe, zwłaszcza w obliczu doniesień angielskich mediów. Tamtejszy dziennik "The Guardian" poinformował, że Francuza bardzo chciałby pozyskać zespół z Premier League West Ham United. Londyńczycy mieli już rozpocząć negocjacje w tej sprawie, a sam piłkarz ma nie wykluczać skorzystania z tej opcji.

N'Golo Kante był swego czasu jednym z najlepszych, a kto wie, czy nie najlepszym, defensywnym pomocnikiem świata. Niezwykła pracowitość w środku pola i niemałe umiejętności piłkarskie pomogły mu poprowadzić Leicester City do sensacyjnego mistrzostwa Anglii w sezonie 2015/16, a potem zapracować na transfer do Chelsea. Tam spędził aż siedem lat, w sezonie 2020/21 wygrał z nią Ligę Mistrzów, ale z czasem coraz częściej męczyły go urazy. Ostatecznie latem 2023 roku w wieku 32 lat trafił do saudyjskiego Al-Ittihad.

Zobacz wideo W roli trenera na igrzyskach zadebiutuje Michał Winiarski. Poprowadzi drużynę Niemiec

Deschamps ufa swemu żołnierzowi bezgranicznie

Wydawało się, że to koniec jego wielkiej kariery, a w Arabii Saudyjskiej dorobi sobie do godnej emerytury. Okazuje się jednak, że wcale tak być nie musi. Kante przypomniał o sobie podczas Euro 2024. Didier Deschamps ufa mu bezgranicznie i choć Francuz między czerwcem 2022 roku a czerwcem 2024 roku nie zagrał w kadrze ani razu (w dużej mierze przez kontuzje), to przed Euro 2024 powrócił i był stałym elementem wyjściowej jedenastki "Les Bleus".

Kante nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w Premier League?

Francuzi odpadli w półfinale, prezentując przy tym bardzo męczący styl gry, choć skuteczny w defensywie. Dużą rolę odgrywał w nim właśnie Kante, który pokazał, że mimo 33 lat na karku oraz gry w Arabii Saudyjskiej, nadal może rywalizować na wysokim poziomie. Co więcej, wkrótce może nawet powrócić do Premier League. Wszystko za sprawą West Hamu United, który zgodnie z doniesieniami angielskich mediów miał poważnie zainteresować się ściągnięciem Francuza.

O całej sprawie informuje Will Unwin z "The Guardian". Wedle jego wiedzy głównym entuzjastą sprowadzenia Kante jest nowy trener West Hamu Julen Lopetegui, który od dawna podziwia umiejętności Francuza. Londyńczycy mieli początkowo sprowadzić Aleixa Garcię z Girony, lecz ten wybrał Bayer Leverkusen. Wtedy właśnie zwrócili się w stronę Kante. Al-Ittihad ma być otwarte na taki ruch, a West Ham musiałby liczyć się z wydatkiem około 20 milionów euro. Sam piłkarz jest ponoć zadowolony w Arabii, ale również nie wykluczałby powrotu do Anglii. Negocjacje w tej sprawie trwają.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.