• Link został skopiowany

Sensacja. Klub Polaka chce rewolucji, więc kupuje... lekarza. Na stole ponad milion

Brighton w sezonie 2023/24 co chwila musi mierzyć się z kontuzjami zawodników, a jednym z przykładów jest oczywiście Jakub Moder. Władze klubu doszły do wniosku, że potrzebują zmian w pionie medycznym i dogadały już transfer... lekarza. Niemieckie media donoszą, że Anglicy zapłacą krocie za znanego specjalistę.
SOCCER-ENGLAND-LIV-BRH/REPORT
Fot. REUTERS/Molly Darlington

Zbliżające się letnie okno transferowe to dla klubów nie tylko szansa na wymianę i transfery zawodników, ale również zmiany w sztabach szkoleniowych i strukturach. Brighton najwyraźniej zdiagnozowało, że problemem zespołu w obecnych rozgrywkach są ciągnące się kontuzje kluczowych zawodników i postanowiło zmienić pion medyczny. Jego nową twarzą ma być znany lekarz, za którego transfer Anglicy zapłacą krocie. 

Zobacz wideo Jarosław Królewski ma pretensje do dziennikarzy

Brighton kupuje lekarza za ogromne pieniądze. Przykład Jakuba Modera dał im do zrozumienia?

19 miesięcy trwała pauza Jakuba Modera spowodowana kontuzją kolana. Pomocnika nie byli w stanie wyleczyć w Brighton, a po angielskich doktorach musieli poprawiać polscy specjaliści. Teraz klub Polaka nadal zmaga się z licznymi kontuzjami zawodników i najwyraźniej władze uznały, że najwyższy czas to zmienić. 

Według Floriana Plettenberga z niemieckiego Sky Sports w lecie dojdzie do szokującego transferu lekarza. Brighton pozyska z Eintrachtu Frankfurt znanego specjalistę Floriana Pfaba. Według źródła praca niemieckiego doktora we Frankfurcie powoduje, że drużyna zmaga się z najmniejszą liczbą kontuzji mięśniowych w całej Bundeslidze. 

Prestiżowy i ceniony w całych Niemczech doktor tani jednak nie będzie. Brighton będzie musiało zapłacić klauzulę jego kontraktu, która wynosi około 250 tysięcy euro, czyli ponad milion złotych. Pfab ma jednak już od 1 lipca przejąć pełną kontrolę nad działem medycznym klubu Premier League i kompletnie zmienić jego funkcjonowanie. 

Tylko w tym sezonie trener Roberto De Zerbi musiał rezygnować z czołowych zawodników przez ich kontuzje. Tylko w tym momencie niedostępni są Solomon March, Kaoru Mitoma, Evan Ferguson i Pervis Estupinan, czyli kluczowi zawodnicy zespołu. Wcześniej kontuzjowani byli jeszcze m.in. Moder, Encisco i Joao Pedro, a więc kolejni ważni gracze. 

Liczne kontuzje i zbyt słaba głębia składu sprawiły, że szóste w poprzednim sezonie Brighton, w obecnych rozgrywkach jest dopiero na 12. miejscu w tabeli i nie ma już szans na kwalifikację do europejskich pucharów. Być może zatrudnienie cenionego lekarza pomoże zmienić tę kwestię. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: