Zbliżające się letnie okno transferowe to dla klubów nie tylko szansa na wymianę i transfery zawodników, ale również zmiany w sztabach szkoleniowych i strukturach. Brighton najwyraźniej zdiagnozowało, że problemem zespołu w obecnych rozgrywkach są ciągnące się kontuzje kluczowych zawodników i postanowiło zmienić pion medyczny. Jego nową twarzą ma być znany lekarz, za którego transfer Anglicy zapłacą krocie.
19 miesięcy trwała pauza Jakuba Modera spowodowana kontuzją kolana. Pomocnika nie byli w stanie wyleczyć w Brighton, a po angielskich doktorach musieli poprawiać polscy specjaliści. Teraz klub Polaka nadal zmaga się z licznymi kontuzjami zawodników i najwyraźniej władze uznały, że najwyższy czas to zmienić.
Według Floriana Plettenberga z niemieckiego Sky Sports w lecie dojdzie do szokującego transferu lekarza. Brighton pozyska z Eintrachtu Frankfurt znanego specjalistę Floriana Pfaba. Według źródła praca niemieckiego doktora we Frankfurcie powoduje, że drużyna zmaga się z najmniejszą liczbą kontuzji mięśniowych w całej Bundeslidze.
Prestiżowy i ceniony w całych Niemczech doktor tani jednak nie będzie. Brighton będzie musiało zapłacić klauzulę jego kontraktu, która wynosi około 250 tysięcy euro, czyli ponad milion złotych. Pfab ma jednak już od 1 lipca przejąć pełną kontrolę nad działem medycznym klubu Premier League i kompletnie zmienić jego funkcjonowanie.
Tylko w tym sezonie trener Roberto De Zerbi musiał rezygnować z czołowych zawodników przez ich kontuzje. Tylko w tym momencie niedostępni są Solomon March, Kaoru Mitoma, Evan Ferguson i Pervis Estupinan, czyli kluczowi zawodnicy zespołu. Wcześniej kontuzjowani byli jeszcze m.in. Moder, Encisco i Joao Pedro, a więc kolejni ważni gracze.
Liczne kontuzje i zbyt słaba głębia składu sprawiły, że szóste w poprzednim sezonie Brighton, w obecnych rozgrywkach jest dopiero na 12. miejscu w tabeli i nie ma już szans na kwalifikację do europejskich pucharów. Być może zatrudnienie cenionego lekarza pomoże zmienić tę kwestię.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!