Akademia Manchesteru City jest jedną z najlepszych w Anglii. Tylko w obecnym sezonie na angielskich boiskach brylują Phil Foden czy Cole Palmer, którzy swoje piłkarskie umiejętności szlifowali w młodzieżowych drużynach ekipy z Manchesteru. Do tego coraz częściej w pierwszym składzie pojawia się m.in. Rico Lewis, na którego bez obaw stawia Pep Guardiola.
Oczywiście trudno wyrokować, że taką samą drogę pójdzie Jakub Borowski, ale granie w tak profesjonalnie zarządzanym klubie jak Manchester City na pewno pozwoli mu rozwinąć swój talent. 9-latek po przygodzie w Bolsover Town FC związał się z ekipą z Manchesteru, o czym poinformowali rodzice na profilu poświęconym jego piłkarskiej karierze. W poprzednim klubie zadziwiał. Może się poszczycić fenomenalnym bilansem 86 strzelonych goli w 34 meczach.
"Jestem niezwykle szczęśliwy z powodu podpisania umowy z Manchesterem City. To był świetny dzień. Dziękuję trenerom i osobom, które wspierały mnie w piłkarskiej podróży, co doprowadziło do tego wielkiego dnia" - czytamy.
Cała ceremonia podpisania kontraktu to tylko sesja zdjęciowa i symboliczne upamiętnienie tego momentu w życiu młodego piłkarza. Z racji na jego wiek wszelkie umowy podpisywali jego rodzice.
9-latek ma za sobą już kilka wizyt na meczach Manchesteru City na Etihad Stadium oraz występy w drużynie U-8. Pochwalił się także wygraną w turnieju Pumy. "Strzeliłem wiele goli" - czytamy.
Przed laty w Manchesterze City grał Kazimierz Deyna. Legendarny piłkarz reprezentacji Polski w angielskim klubie występował w latach 1978-1981.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!