Co za wpadka Manchesteru United. Klub Polaka sprawił niespodziankę

Manchester United nie może mówić o dobrym otwarciu nowego sezonu Premier League. Za nami dopiero pięć kolejek, a piłkarze Erika ten Haga przegrali już trzy razy. Choć porażki z Tottenhamem i Arsenalem wielkiej ujmy nie przynoszą, to z Brighton Jakuba Modera już tak. Na domiar złego, dominacja gości nie podlegała dyskusji.

Manchester United na kolanach. Trzy ciosy przesądziły

Brighton od początku sprawiało piłkarzom z Old Trafford nie lada kłopoty. Wynik otworzyło już w 20. minucie. Danny Welbeck zagrał na skrzydło do Simona Adinrgy, a ten popędził z piłką pod końcową linię i dośrodkował w pole karne. Nad piłką przeskoczył Japończyk Kaoru Mitoma, za zza jego pleców wyskoczył podążający z akcją Welbeck i strzałem z pierwszej piłki w dolny róg pokonał Andrego Onanę.

Gospodarze musieli zareagować, ale Brighton zachowywało wielki spokój i zaczęło dominować w środku pola. Dopiero pod koniec pierwszej połowy bramkę wyrównującą zdobył Rasmus Hojlund, ale po analizie VAR okazało się, że we wcześniejszej fazie akcji piłka wyszła na aut i gola anulowano.

Po zmianie stron na kolejne trafienie nie trzeba było długo czekać. W zaledwie osiem minut Brighton po raz kolejny wypracowało sobie znakomitą okazję. Mitoma podał do Tarika Lampteya, a ten kapitalnie wypatrzył Pascala Grossa. Niemiec ruszył w pole karne, jednym ruchem zwiódł jednego z obrońców i oddał potężny strzał po ziemi w sam róg i było 2:0.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Cudowne trafienie, ale tylko honorowe. Młody Tunezyjczyk nie uratował United

Na tym jednak Brighton nie poprzestało. Znakomity rajd lewą stroną przeprowadził sprowadzony z FC Barcelony Ansu Fati i wyłożył piłkę na szesnasty metr do Joao Pedro. 21-latek bez przyjęcia huknął nie do obrony. Już wydawało się, że po takim nokaucie Manchester United się nie podniesie, ale zaledwie dwie minuty później cudowny strzał oddał młodziutki Hannibal Mejbri. Tunezyjczyk z ponad 20 metrów przymierzył idealnie w dolny róg i cieszył się bramki honorowej.

Zawodników z Manchesteru na nic więcej nie było stać i mecz zakończył się wynikiem 1:3. W spotkaniu zabrakło kontuzjowanego Jakuba Modera, który mimo zerwania więzadeł krzyżowych został zgłoszony do rozgrywek. Jego zespół zajmuje wysokie czwarte miejsce. United jest dopiero 12.

Manchester United 1:3 Brighton

Bramki: 73' Mejbri - 20' Welbeck, 53' Gross, 71' Joao Pedro