Oskarżenia byłej partnerki mogą złamać mu karierę i życie. Gwiazdor MU przerwał milczenie

Antony zaprzeczył stwierdzeniom swojej byłej partnerki, że stosował wobec niej agresję fizyczną. Gwiazda Manchesteru United wyraziła przekonanie o swojej niewinności w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy Gabriela Cavallin dwukrotnie oskarżyła byłego partnera, Antony'ego, o stosowanie wobec niej przemocy werbalnej i fizycznej. W czerwcu złożyła skargę na komisariacie w Sao Paulo, a w miniony piątek w Manchesterze. Brazylijski portal UOL miał wgląd do dokumentów, które mają ujawniać groźby, zastraszanie i agresję ze strony gwiazdy Manchesteru United.

Zobacz wideo Działacze latali na golasa po Bratysławie

Do różnych incydentów miało dochodzić od czerwca 2022 do maja bieżącego roku. W związku z ostatnim z nich Antony miał rzucić szklanką w kierunku byłej partnerki, która broniąc się, doznała poważnego skaleczenia. 

- Mówił takie rzeczy: albo z nim zostanę, albo wszyscy umrzemy. Ja, on i nasz syn. Mówiłam mu, że jestem w ciąży. Przerażał mnie - wspominała Cavallin jedną z sytuacji z zeszłego roku. Dzień po tym trafiła do szpitala. Ostatecznie poroniła, będąc w 16. tygodniu ciąży.

Antony reaguje na doniesienia byłej partnerki. "Oskarżenia są fałszywe"

Do nowych doniesień w tej sprawie postanowił odnieść się sam Antony w krótkim oświadczeniu, które zamieścił w relacji na Instagramie. "Z szacunku do moich fanów, przyjaciół i rodziny czuję się zobowiązany do publicznego wypowiedzenia się na temat fałszywych oskarżeń, których padłem ofiarą" - napisał reprezentant Brazylii.

"Od początku podchodziłem do tej sprawy poważnie i z pełnym szacunkiem, udzielając odpowiednich wyjaśnień organom policji. Dochodzenie toczy się pod kuratelą wymiaru sprawiedliwości, w związku z czym nie mogę upubliczniać jego przebiegu. Mogę jednak z całą pewnością stwierdzić, że oskarżenia są fałszywe i przedstawione dowody i kolejne, które mają zostać przedstawione, pokazują, że jestem niewinny w związku z wygłoszonymi oskarżeniami" - podkreślił Antony.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

"Moja relacja z panią Gabrielą była burzliwa, zdarzały się ataki słowne z obu stron, ale nigdy nie stosowałem żadnej agresji fizycznej" - dodawał skrzydłowy. Jego zdaniem Cavallin za każdym razem przedstawia inną wersję wydarzeń. "W związku z tym zaprzeczam wszelkim oskarżeniom i informuję, że jestem do pełnej dyspozycji władz brazylijskich w celu wyjaśnienia sprawy". Piłkarz wyraził nadzieję, że śledztwo wykaże prawdę o jego niewinności.

Więcej o: